Enjoy!
*****
Wydawać by się mogło, że już wszystko w tej kwestii zostało powiedziane. Po ukazaniu się na rynku wielu różnorodnych wersjach wydań filmu Petera Jacksona, trzech płytach z muzyką filmową, na wydawanych począwszy od 2005 kolejnych pełnych wydaniach muzyki (Complete Recordings) kończąc, można myśleć, że pora teraz czekać tylko na nowinki związane z filmem The Hobbit. A jednak to jeszcze nie wszystko. Właśnie na półkach księgarskich pojawiła się niezwykle ciekawa książka traktująca o muzyce z filmu.
Kilka dni temu, przeglądając strony na temat Howarda Shora, trafiłem na informację zamieszczoną na jego oficjalnej witrynie. Zamieszczona notka informowała, że właśnie ukazała się nowa książka: The Music of the Lord of the Rings Films: A Comprehensive Account of Howard Shore’s Scores. To niezwykłe dzieło przykuło moją uwagę głównie z powodu dołączanej do niego płyty CD. Ale o tym nieco dalej.
Nic nie mogło mnie już zaskoczyć. Na rynku pojawiał się film w wielu różnych wydaniach, muzyka, figurki, magazyny, naklejki, pocztówki, plakaty, a nawet filmy o filmie, muzyce, figurkach itd. Nie spotkałem się jednak z informacją, że pewien człowiek pracuje przy opracowaniu na temat samej twórczości Shore’a w tym filmie. Tak właśnie było w przypadku Douga Adamsa. W 2001 roku ten muzykolog i reportażysta został zaproszony przez Howarda Shore’a do obserwowania i dokumentowania jego pracy nad muzyką do filmu. W tym czasie uczestniczył w nagraniach, dyskusjach na temat wyboru muzyki do scen. Co więcejzapoznawał się z wszystkimi materiałami, także tymi, które do dzisiaj są dla nas nieosiągalne. Wiele z nich została bowiem niewykorzystana w filmie. Pojawiają się tam także pieśni, nowe motywy muzyczne. Adams mając dostęp do archiwum spędził w nim setki godzin przesłuchując unikatowe materiały. Uczestniczył też w koncertach i innych wydarzeniach promujących muzykę z filmu. Równocześnie swoje wrażenia i nowości na temat prac muzycznych zamieszczał na specjalnie do tego celu założonym blogu musicoflotr.com.
Wiele stron ciekawostek
Na tej podstawie udało mu się zebrać olbrzymie ilości materiałów, które przekształcił w niezwykłe dzieło – książkę traktującą o muzyce do Władcy Pierścieni. The Music… to 416-stronicowe dzieło pełne ilustracji Johna Howe’a i Alana Lee, przeplatanych z obrazami z filmu. Oczywiście najważniejszym elementem książki są informacje dotyczące procesu tworzenia samej muzyki, przebiegu prac i ciekawostek na temat motywów. Całość poprzedzona jest przedsłowiem Howarda Shore’a oraz wprowadzeniem Frana Walsha, autora scenariusza do filmu.
Niezwykły Bonus
Prawdziwą wisienką, na tym niezwykłym torcie jest płyta CD dołączona do książki. Zawiera ona 21 utworów muzycznych nie zamieszczonych na żadnym z dotychczasowych wydań płytowych. Ponadto na płycie posłuchać możemy dwuczęściowego wywiadu Douga Adamsa z Howardem Shorem. Poniżej prezentujemy listę utworów muzycznych zamieszczonych na kompakcie. Próbowałem znaleźć książkę na krajowym rynku, jednak w większych księgarniach pozycja, jak dotąd, się nie pojawiła. Możliwe, że nie pokaże się wcale ze względu na to, że jest pozycją obcojęzyczną, a nie było żadnych sygnałów, aby miała zostać przetłumaczona. Można ją jednak zamówić w brytyjskim internetowym sklepie Amazon za £33.83 (około 155 zł).
Nowa pozycja na naszym rynku wciąż pojawiają się kolejne prace związane z filmem, ale nie każda jest tak ciekawa, jak The Music… dlatego warto śledzić dalsze działania osób związanych z działalnością wokół Władcy Pierścieni. A nie jest to koniec prac autora nad muzyką do filmów opartych na dziełach J.R.R. Tolkiena. Doug Adams już zapowiedział, że będzie brał udział w pracach przy Hobbicie, do którego muzykę skomponuje także Howard Shore. Będziemy śledzili na bieżąco jego pracę i informowali o ważniejszych wydarzeniach.